[szy]

Cześć.

Wróciliśmy z pierwszej rowerowej wyprawy (no, wielkie słowo) po Niemczech - celem była Dolna Saksonia. Drugi największy land Niemiec, jedyny posiadający zarówno dostęp do morza, jak i prawdziwe góry.

Wystartowaliśmy i skończyliśmy w Hanowerze. Przejechailiśmy interesujące, aktywne góry Harzu, pełne szlaków pieszych i rowerowych. Odwiedziliśmy Pogórze Wezerskie i dolinę Wezery, wzdłuż której prowadzi znana droga rowerowa.

Zwiedziliśmy kilkanaście miast i miasteczek Dolnej Saksonii - imponuje klimat muru pruskiego, często odtwarzanego w detalach nawet jeszcze kilka lat temu. Hildesheim, Goslar czy Hann. Muenden - świetne, klimatyczne miasteczka do oderwania się od codzienności.

Zobaczyliśmy kilka zabytków techniki - w Goslar znajduje się kopalnia Rammelsberg, wpisana na listę UNESCO. Ma być najdłużej nieprzerwanie działającą kopalnią na świecie. Niedaleko, w Harzu, znajduje się system hydrotechniczny Górnego Harzu - połączone ze sobą zbiorniki, dostarczające wodę dla przedsiębiorstw i miast Harzu.

I te rowerowe udogodnienia - w miastach, na wsiach i pomiedzy nimi, świetne szutrowe i leśne drogi na szlakach turystycznych, pensjonaty i kempingi dla rowerzystów.

Świetna, atrakcyjna, zielona kraina. Bardzo polecamy. Jak zwykle więcej na naszych stronach w raporcie z Dolnej Saksonii:

http://www.znajkraj.pl/do...zech-na-rowerze

Pozdrawiamy! :)

Szy.

[eDom]

A gdzie nocowaliście? W przypadku Niemiec polecamy przejrzeć te apartamenty http://www.edom.pl/noclegi/de/niemcy Po długiej jeździe rowerem dobrze się zrelaksować w wygodnym miejscu.