

|
|||||||||||||||
![]() ![]()
Średnia ocena:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
Oceń ten artykuł:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
![]()
Zwiedzając Żuławy, poruszaliśmy się bocznymi drogami, podziwialiśmy mieniące się na żółto, pachnące pola rzepaku. Zatrzymywaliśmy się przy mostach, kontemplując nad urokliwymi żuławskimi rzekami i kanałami. Wycieczkę zakończyliśmy tam, gdzie ją rozpoczęliśmy, czyli pod ŻOKiem w Nowym Dworze Gdańskim. Brudni aż po uszy, poparzeni słońcem, z bolącymi pośladkami, fachowo pokąsani przez pokrzywę i oset, ale szczęśliwi – taki właśnie był nasz żuławski wypad spędzony w przemiłym towarzystwie, w otoczeniu fenomenalnego żuławskiego krajobrazu.
PEŁNA RELACJA - znajdziecie ją na blogu "Kochamy Żuławy" http://kochamyzulawy.wordpress.com/ Zapraszam także na stronę na portalu Facebook: https://www.facebook.com/kochamyzulawy
![]() |
![]() relacje i trasy:
Byłeś w weekend na ciekawej wycieczce? Odbyłeś 2-miesięczną podróż życia? Podziel się swoją podróżą!
![]() możesz:
opisać swoją wycieczkę/podróż
uzupełniać ją o napotkane, ciekawe obiekty
dodawać zdjęcia
wgrywać trasę z urządzenia GPS w formie pliku GPX
korzystać z relacji i tras innych użytkowników
przejdź do strony:
ostatnio zalogowali się
|
||||||||||||||
Regulamin i polityka prywatności | Kontakt | Dla prasy
Portal tworzony przez Was i Wydawnictwo Bezdroża |