[szaleniec]

Witam wszystkich ! wybieram się wraz z 3 moich przyjaciół na wycieczkę po europie samochodem we wrześniu... naszym środkiem transportu najprawdopodobniej będzie transporter t2 wiec autko dość pojemne.... planujemy zwiedzać i odpoczywać przez miesiąc po zastanowieniu się ustaliliśmy iż pojedziemy przez Niemcy(berlin Hannover)Holandia(Amsterdam Rotterdam) Belgia (Francja(praży,Brest i wzdłuż wybrzeża do Hiszpania(Madryt może Gibraltar,ale na pewno Valencia Barcelona potem nica i przez Wenecją Austrię Czechy do polski....
zastanawiamy się nad kosztem tej wyprawy czy wystarczy jak każdy weźmie po 1.5 tyś w tym paliwo i jedzenie bo noclegi na dziko samochód namiot w opuszczonych stodołach he heh...czy ktoś już coś podobnego robił jeśli tak proszę o pomoc każdy szczegół się przyda podam numer tel 785297285 info które by mnie interesowało to np co zobaczyć na tej trasie czy jest ona dość bezpieczna i ciekaw gdzie najlepiej nie nocować ?troszkę szperałem w necie ale wolał bym zapytać was wprawionych w bojach.nie pogardzę waszymi notatkami z wypraw jakimś prowizorycznym własnoręcznymi mapami itp porostu wszystko.... chce by ta nasza wyprawa była zaplanowana na tyle ile się da oczywiście nikt z nasz tego wcześniej nie robił oprócz zwiedzania polski tatry Bieszczady Beskidy itp
Z GÓRY DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM

[kemit]

Po terenach o których piszesz nie jeździłem własnym samochodem tylko autostopem. Własnym środkiem lokomocji podróżowałem po Skandynawii (w sumie wyprawa ok 11 tys km). Łącząc doświadczenia z tych wypraw mogę postarać się coś podpowiedzieć. Łatwiej by mi było gdybyć zarzucił jakieś konkretne pytania. Z tego co mi przychodzi w tej chwili do głowy: Skalkuluj sobie ile mniej więcej km przejedziesz - zobacz na ceny paliwa w krajach przez któe przejeżdżasz - powinieneś w miarę dokładnie oszacować koszt paliwa. Nie zapomnij doliczyć opłat za autostrady - nie zawsze opłaca się je omijać. Z moich obserwacji i doświadczenia podróżowania po wielu krajach wiem, że nie opłaca się tak bardzo targać z Polski Makaronów ryżów i takich wypełniaczy obiadowych, bo są w podobnych cenach. Warto zabrać mięso - najlepiej w słoikach po wcześniejszej pasteryzacji - nic im się nie stanie a będziecie mieli dobry obiadek. Naturalnie butla gazowa. Dobrze mieć grilla - coby umilić sobie wieczory Bardzo warto(!) ubezpieczyć samochód - może zdarzyć się coś kompletnie nieoczekiwanego, a naprawy, czy laweta za granicą są piekielnie drogie. Zrzuta na ubezpieczenie samochodu w podróży w PZU to świetny pomysł i nie trzeba się stresować kiedy coś będzie nie tak. Warto, jeśli nie macie wyrobić sobie kartę kredytową - zawsze to zabezpieczenie, a poza tym na stacji benzynowej czasem nasza zwykła karta lubi nie zadziałać. A Propo karty - warto mieć konto w banku, gdzie nie pobierana jest prowizja za wypłacanie kasy z bankomatów za granicą (alior, mbank) - warto też zobaczyć na kursy przeliczników walut (wiem że mbank jest bardzo OK, bo sam korzystam). Co jeszcze... Atlas i mapy to podstawa, (nawet jak macie GPS, który też lubi zawodzić)
Z Noclegami w Hiszpanii i Francji jest o tyle fajnie, że tamtejsi Hipisi w latach 60tych wywalczyli prawo do spania gdziekolwiek (do 6 rano) nie wiem jak to jest do końca ze spaniem w samochodzie, ale miałem taką przygodę, w Kadyksie, kiedy nie mogliśmy znaleźć żadnych noclegów, zapytany policjant powiedział, żebyśmy spali na rynku, pod urzędem miasta. Miał służbę i powiedział, że nas popilnuje i zbudzi o 6

Jak mi się coś przypomni to napiszę. Zapraszam do pytania

[mrzysty]

witam zerknij na stronkę z moimi podróżami moze znajdziesz tam jakies podpowiedzi http://www.mrzysty.pl/

[mirandaxxx]

Warto też posiadać dobre konto, aby w razie potrzeby wypłacać lub wpłacać gotówkę na nie
Kto wie, ale możecie wygrać np. w lotka we Włoszech :-p
Polecam tę porównywarkę kont i konta walutowe- http://bankowe-konta.info/walutowe/

[LadyZgaga]

A ja Wam powiem, że nigdy nie rozumiałam takich wycieczek. Kiedy jedziemy z mężem to po to żeby wypocząć, powylegiwać się i zaznać trochę słoneczka. Wystarczająco męczącą mam pracę i nie po to przez cały rok czekam na wakacje.:) My z mężem wybieramy się w październiku na Kubę z http://logostour.pl/wycieczki-kuba i w planach mamy własnie opalanie się, popijanie drinków i podjadania co kilka godzin. I tyle, to są dla nas wymarzone wakacje.